TVSiódemka - kliknij w wybrany baner a otrzymasz wersję elektroniczną gazety (już dostępnych pięć numerów)
O tym się MÓWI:
Szczecińskie malarstwo 1945-1989, ze zbiorów Klubu Kolekcjonerów oraz instytucji kultury, w Willi Lentza - 15 maja 2025 roku
Najnowsze wpisy - PIĘKNA STRONA ŻYCIA


Szczecin prozaliryczny – cz. 03
Joanna Kulmowa, Jan Kulma Hm… I co dalej? Biała kartka, nad którą siedzę, wcale się nie niecierpliwi. Czeka, co napiszę dalej…? Nie. Dość jej ta


Kolekcjonerzy – cz. 1
Idzie człowiek ulicą, spieszy się, patrzy, by nie wdepnąć w kałużę, nie skręcić w lewo zamiast w prawo, a tu wokół tylu ludzi. I samochody


Kolekcjonerzy – cz. 2
UWAGA: najciekawsze – jak zazwyczaj – na końcu felietonu. Aby takim się jednak stało – wymaga niniejszego wprowadzenia: Od pierwszej chwili, gdy ich poznałem, wiedziałem,


Szczecin prozaliryczny – cz. 02
Myśl szalona. Ba! Niedorzeczna!? Bo jak porównać to przedstawienie ze świeżo odrestaurowanego obrazu pędzla Fritza Johannesa Modrowa, ukazujące panoramę ówczesnej zabudowy nadodrzańskiego bulwaru Szczecina z


Szczecin prozaliryczny – cz. 01
Dlaczego? Z potrzeby i obowiązku. Bohdan Twardochleb i Artur D. Liskowacki, gdy zaproponowałem im realizację tego cyklu zareagowali w sposób nadzwyczaj typowy dla naszego pokolenia:


Szczecin prozaliryczny – wstęp
Pisarze o literatach, opowieści o powieści – literacki seans spirytystyczny ___________________________________________ – Ale proszę, nie więcej jak 540 znaków! – Bez spacji? – Ze spacjami,
O tym się NIE mówi
Parnas szczeciński - aktualności
Muzyka
Globalna wioska
Ile Stettina jest w Szczecinie?
Najnowsze wpisy - MORZE


Światowy Zjazd Okrętowców
W dniu 20 stycznia 2025 roku podpisano list intencyjny w sprawie organizacji ŚWIATOWEGO ZJAZDU OKRĘTOWCÓW połączonego z obchodami Jubileuszu 80-lecia Instytutu Budowy Okrętów Politechniki Gdańskiej.


Szczecin – morska stolica Marsa cz. 10
W tytule tych rozważań nie ma cienia przesady. Stettin nigdy nie był miastem morskim. Szczecin nigdy nim się nie stanie. _____________________________ *** PODAJ, PROSZĘ DALEJ


Szczecin – morska stolica Marsa cz. 09
W tytule tych rozważań nie ma cienia przesady. Stettin nigdy nie był miastem morskim. Szczecin nigdy nim się nie stanie. _____________________________ *** PODAJ, PROSZĘ DALEJ


Szczecin – morska stolica Marsa cz. 08
W tytule tych rozważań nie ma cienia przesady. Stettin nigdy nie był miastem morskim. Szczecin nigdy nim się nie stanie. _____________________________ *** PODAJ, PROSZĘ DALEJ


Szczecin – morska stolica Marsa cz. 07
W tytule tych rozważań nie ma cienia przesady. Stettin nigdy nie był miastem morskim. Szczecin nigdy nim się nie stanie. _____________________________ *** PODAJ, PROSZĘ, DALEJ


Szczecin – morska stolica Marsa, cz. 6
W tytule tych rozważań nie ma cienia przesady. Stettin nigdy nie był miastem morskim. Szczecin nigdy nim się nie stanie. ______________________________ *** PODAJ, PROSZĘ DALEJ
Najczęściej mówimy o...
Z wiatrem i pod wiatr...
Szukaj
To się czyta
Nie taki wilk straszny… cz. 1
- 03/05/2025
- 3 min read
Teatr z tym… teatrem
- 19/04/2025
- 13 min read
Siedem ostatnich słów Chrystusa… tylko dużą literą
- 18/04/2025
- 9 min read
W podróży bez końca
- Małgorzata Wrzosek – globtroterka Czasu i Przestrzeni, odkrywa uroki i tajemnice jednego z najpopularniejszych miejsc w Stettinie – Szczecinie – Parkhausu, na stronach internetowej “powieści w odcinkach”.
Bractwo Orłów
Od autora:
Bractwo Orłów jest powieścią przygodową przede wszystkim dla wszystkich młodych ludzi. A tych dotkniętych szronem – może przede wszystkim? Zawiera watki fantastyczne, jednak wiele opisów i zdarzeń ma swoje podłoże w faktach. Przygody grupy młodzieży i dorosłych, które dzieją się w pokrytych zimowym śniegiem górach, zawierają wątki sensacyjne i kryminalne, odwołując się nierzadko do mitów i legend.
Internetowa wersja tej historii uzupełniona została zdjęciami z różnych stron świata. Zamiarem autora jest, aby przy pomocy tych zdjęć wzbogacić klimat i realia opisywanych wydarzeń. Niektóre z fotografii umieściłem tylko dlatego, że bardzo mi się spodobały.
Zapraszam – Wojciech Banaszak